WAŻNE [osobisty kącik]

Aneta

oj nie moge sie doczekac

patrycja

"Człowiek umiera zawsze na końcu swojego życia" [D.J. Hermet]. Kontrowersja, tabu, złe oblicze, dalsza część życia? Jak nazwać ten temat? Temat który wbrew wszystkiemu i wszystkim budzi lęk, strach i obawę.

Śmierć... Dlaczego o tym piszę? To bardzo dobre pytanie. Właściwie przewodni temat mojego dzisiejszego przesłania. Odpowiedź jest bardzo prosta. Nie chcę, aby temat końca naszego życia był na zawsze odbierany jako złe przeżycie. Może czytając ten tekst odbierzecie go niezbyt dobrze. Wiem doskonale, że wypływa z niego nurt egoizmu i ironii. Dlatego, że piszę w pierwszej osobie? Być może....

Pewnie na dziesięć pytanych osób o to czy myślą o śmierci, dziewięciu zaprzeczy. To dobrze, ale nie wspaniale. Życie piękne nie jest. W nim piękne są tylko chwile. Trzeba się z niego cieszyć, póki możemy korzystać z niego w pełni. Jestem młodą osobą. Nie choruję [na żadne poważne choroby], spełniam moje marzenia [choć nie wszystkie], mam możliwości dzięki moim rodzicom. Jednak jest w moim życiu pewien krąg sytuacyjny, który przyprawia mnie o dreszcze. Dreszcze wściekłości..
Przez ostatni rok bardzo doświadczyło mnie życie. Nie chciałabym przeżywać tego ponownie.Ten czas był dla mnie momentem, gdy musiałam dojrzeć, gdy zobaczyłam hierarchie wartości. W tym czasie nie raz myślałam o tym co będzie po tym ciężkim życiu. Doszłam do wielu wniosków.

Jestem pewna, że mało ludzi myśli o śmierci. Szczególnie ludzie młodzi, którym się układa. Niektórzy starsi ludzie oczekują od życia więcej niż garstka młodzieży. Kiedyś bardzo mądry człowiek napisał: "Jeśli boisz się śmierci i trzymasz kurczowo życia to widzisz jak demony Ci je wyrywają, ale jeśli pogodzisz się ze śmiercią to demony stają się aniołami, które uwolnią Cię od życia na ziemi." [L. Erhard] Uważam, że samo słowo "uwolnią" od życia oznacza myśl, że ziemskie bytowanie jest ciężkie i męczące. Absolutnie nie chcę, abyście po przeczytaniu tego artykułu wszyscy zaczęli myśleć o śmierci i zaczęli się jej bać. Piszę o tym, aby podzielić się moimi refleksjami.

Co mnie denerwuje?
"Ileż śmierci trzeba, aby się nauczyć, że i my umrzemy." [J. Rostand]
Właśnie to mnie denerwuje. To, że ludzie myślą o śmierci jak o czymś co ich nie dotyczy, a przecież "wszystko umrze co ma żyć" [S. Wyspiański].

Moje pragnienia?
"Żyj tak, aby przyjaciołom zrobiło się nudno, kiedy umrzesz" [J. Tuwim]. Tak, właśnie tak chcę żyć. Tak chcę przeżyć życie. Nie chcę na końcu pomyśleć:
-" Dlaczego nie zrobiłam tego inaczej"!?
chcę być z siebie zadowolona.
Chcę wstawać wczas i kłaść się późno. Po co? Aby więcej przeżyć, więcej zobaczyć. Nie tracić czasu. Wszystko co nas otacza może nas zniszczyć, dlatego uważam, że musimy żyć pełnią życia. Niestety to nie jest łatwe.

W co wierzę?
Wierzę w to, że koniec będzie początkiem, a chwila w której powiemy "dowidzenia" będzie chwilą szczęśliwą.

Dla ludzi, którzy o tym nie myślą [czyli 99% z Was] moje słowa będą jakimś bezsensownym bełkotem, rozpaczliwym wołaniem... Nie zrozumiecie mnie. Lecz cieszę się, że mogę to napisać chociażby dla tego 1%.

Czego nie chcę?
Nie chcę myśleć o śmierci negatywnie. Nie chcę też, aby myślał tak ktokolwiek z Was. Kończąc to kontrowersyjne rozmyślanie i chcąc zakończyć metaforycznie, chcę powiedzieć, że śmierć może być czymś pięknym, cudownym i wartym przeżycia:

" Dopiero żyć zaczniesz, kiedy umrzesz kochając"
[J. Twardowski]

"Nie na krześle, nie we śnie
Nie w spokoju i nie w dzień,
Nie chcę łatwo, nie za sto lat
CHCIAŁBYM UMRZEĆ Z MIŁOŚCI
Nie bez bólu i nie w domu,
Nie chcę szybko i nie chcę młodo
Nie szczęśliwie i wśród bliskich
CHCIAŁBYM UMRZEĆ Z MIŁOŚCI"

[Myslovitz]

miałam obawy co do tego, aby to wszystko opublikować. Mam nadzieję, że...

Tekst by Patrycja.

Gabrielle

bardzo, bardzo mądre. i nie odebrałam tego absolutnie źle.
myślę podobnie.

patrycja

to ciężki temat.

Aneta

po raz kolejny pieknie..zgadzam sie..trzeba zyc chwila i przezyc swoje zycie jak najlepiej..mnie te zycie doswtadczylo wiele razy,ale sa tez te chwile szczescia...racja,ze trwaja one krocej niz pozostale,ale trzeba cieszyc sie z nich,czerpac z tego radosc,bo to jest piekne..a po smierci...czeka nas jeszcze lepsze zycie za pewne..

patrycja

fajnie, że przesłanie trafiło.

a może wy macie jakiś temat, który was gnębi i chcecie, abym go rozwinęła?

Aneta

ja tez odebralam dobrze i mysle,ze naprawde masz talent do pisania...pomysle nad tematem Wesoly

patrycja

Aneta

chwale bo jest za co

kolejny Twoj talent xD kurde utalentowane dziewcze xD

patrycja

ee tam.. co ty;)

Aneta

no taka prawda Wesoly

podoba mi sie Twoj sposob budowy tekstu,zdan Mruga

patrycja

;**

fajnie, że tak myślicie...

chociaż wy;d

Aneta

a co inni tak nie mysla ?! mow kto,to ja im pokaze xD

patrycja

nie;p

inni tego nie czytają